Kupiłam czytnik… w końcu

Radość, zadowolenie, ulga mieszały się ze smutkiem, złością, wspomnieniami gdy uświadomiłam sobie, że przyszedł czas na pożegnanie się…

Z czym?
… z książkami!
Rozpoczął się czas, aby zająć się kategorią nr 18, czyli maksymalnie ją odgracić.

Może jest to niezrozumiałe! … ale jakoś tak się dzieje, że ja buduję relacje z książkami… wiem, że sama często piszę, aby budować relacje z ludźmi a nie rzeczami a tu taka sytuacja… w teście Gallupa na pierwszym miejscu mam relacyjności z ludźmi ale widać, że książki też się tam napatoczyły (może dlatego, że piszą je ludzie, są o ludzkich uczuciach, odkryciach, doświadczeniach – więc może dlatego!).
Gazety ogarnęłam – zostały mi dwie, które wykorzystam na kolaż. Reszta gazet ogarnęłam i stworzyłam swój „gazetownik”.

Wiem, że czytnik jest dobrym rozwiązaniem dla takiego mola książkowego jak ja, ale długo broniłam się przed jego zakupem.

Trud przejścia na czytnik łumaczyłam tym, że:
1. kocham książki papierowe,
2. lubię przewracać kartki,
3. patrzeć na okładki,
4. dotykać i wąchać papier,
5. przywiązuję się do postaci, fabuły – a gdy na nie patrzyłam to przypominałam sobie treść poszczególnych książęk,
6. pisać po nich (wiem, wiem, że dla niektórych z Was to zbrodnia ale ja tak lubię!),
6. zaglądać do tych ukochanych pozycji…

…ale ilość książek, które potrafię przeczytać jest spora więc książek mam dużo, ale do większości z nich (ok. 80%) nie wracam – tylko leżą na pólkach lub w pudłach… i pomyślałam, że czytnik sprawiłby, że przeczytane przeze mnie książki byłyby zawsze ze mną. I tak powolutku zaczęłam myśleć o korzyściach z zakupu czytnika. Ponadto, przygotowując się w wakacje na urlop pomyślałam, że fajnie byłoby wziąć jakieś książki ale one ważą i to dodatkowe kilogramy w bagażu podręcznym… oczywiście, że jedną książkę wzięłam – ale już zaczął kiełkować pomysł na nowy etap w życiu – z czytnikiem.

Sam siebie przekonałam do zakupu czytnika a gdy go zakupiłam to prawie każdy dzień zaczynam od kawy i wzięcia czytnika do ręki.  Uczciwie mogę napisać, że się w nim zauroczyłam!

Ponadto, to zmotywowało mnie do rozdania książek, a także do ich sprzedaży na Vinted – wystawiłam ponad 300 pozycji książkowych. Żegnam się z moimi książkami – przeglądając spis treści, podpisy, podkreślenia, rysunki. Robię zdjęcia. Uśmiecham się i pakuję, aby wysłać do nowego Właściciela❤️. Niech służą!

 

Jeśli macie jakieś fajne patenty, miejsca kupowania książek w formie elektronicznej, propozycje, wnioski, przemyślenia na temat książki papierowe czy czytnik – to piszcie.

4 komentarze

  1. Sylwia

    Korzystam z:

    *Legimi (eBooki i audiobooki, korzystamy w trójkę – mój 6-latek, 14-letnia siostrzenica i ja, 2 androidy plus czytnik, koszt dla nowych użytkowników 49,99 zł, ale czasami da się tańsze oferty zdobyć np. na Grouponie nie ma limitów książek, chyba że na Kindle’a),

    *Bookbeat (głównie audiobooki, bo eBooki mogą być czytane w aplikacji, a niestety nie wymyślili aplikacji Bookbeat na czytnik – jeszcze, koszt 29,99 za 100 godzin słuchania miesięcznie, korzystamy wspólnie z siostrzenicą)

    * Jeszcze Empik Premium – za dostęp chyba jest około 40 zł na rok i dostęp do wielu e-booków i audiobooków, ale jest to oferta ograniczona, bo mają specjalne dedykowane abonamenty do książek i są już aplikacje empiku dostępne na czytnik.

    Odpowiedz
    • Sylwia

      Dziękuję za takie ważne konkrety😍.

      Odpowiedz
  2. Sylwia

    Też kiedyś tak mówiłam. Książki tylko w papierowej wersji 😁😁😁
    Teraz tylko dzieciom kupuje w papierze, namacalne, żeby się oswoiły 😉
    Sama korzystam z czytnika ponad 10 lat i nie oddałabym już nigdy w życiu. Czytaniu poświęcam każdą swoją wolną chwilę. A z czytnikiem mam tysiące książek ze sobą.

    Odpowiedz
    • Sylwia

      Właśnie tak! To, że można mieć tysiące książkę przy sobie było dla mnie mocnym argumentem aby skusić się do posiadania czytnika. Dziękuję, że napisałaś. Cudnego czasu podczas czytania😊.

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Przeczytaj też…

0
0
Twój koszyk
Twój koszyk jest pustyPowrót do sklepu