6 dzień „Tropienia stylu”

W dnia 26.09.2018 byłam w Filadelfijskiem Muzeum Sztuki – jest to jedna z największych galerii sztuk pięknych na świecie. Posiada w swych zbiorach ponad 225000 dzieł… i właśnie tam wypatrzyłam… dzieło ubraniowe.

1) Gdzie?
Philadelphia Museum of Art.

2) Kto?
Kobieta, ok. 35 lat. Średniego wzrostu. Włosy krótkie czarne. Jasna karnacja. Pracownik muzeum w Filadelfii.

3) Jak wyglądała?
Miała czarną bluzkę z podwiniętymi rękawami. Bluzka rozpiętą przy szyi i podniesiony kołnierzyk. Bluzka była wpuszczona do ołówkowej spódnicy. Spódnica miała długość poniżej kolana i była w różne geometryczne wzory (wzory były także w różnych, mocnych kolorach). Botki czarne. Gołe nogi. Torebka duża, kremowa w kolorowe mazaje – jak po grze w paintball’a.

4) Co zrobiło na mnie wrażenie?
… że kolory spódnicy się gryzły z torebką a wyglądało to super! … że czarna bluzka dawała fajny efekt elegancji i podkreślała kolory spódnicy i torebki!

Czy ubierasz się w rzeczy, które mogą się ze sobą „gryźć”?