Moda w stylu slow fashion
„Moda w Danii jest demokratyczna. Wspiera prawdziwe kobiety i ich potrzeby, a także jest powszechnie dostępna” Christina Exsteen
Ponadto w książce duńskiej stylistki i trendsetterki Pernille Teisbaek „Dress Scandinavian. Jak podkreślić swoją osobowość ubiorem, nadać wyjątkowy charakter prostym stylizacjom i odnaleźć równowagę we własnej szafie” pisze o ważności wygody w ubiorze, który daje pewność siebie i siłę, o tym, że mniej znaczy więcej oraz jakość nie ilość.
… i chciałam to zobaczyć na własne oczy.
W sierpniu 2022 w końcu spełniłam swoje marzenia i znalazłam się na wakacjach w Kopenhadze (na pierwszym zdjęciu jestem w parku rozrywki o nazwie – Tivoli, a na drugim możesz zobaczyć znaną kopenhaską ulicę o nazwie Nyhavn – mieszkał tam znany baśniopisarza Hans Christian Andersen).
Oczywiście byłam tu za krótko aby napisać jakąś głęboką analizę mody w Danii… po za tym nie jestem w tym ekspertką bo nawet w minimalizmie się nią nie czuję ale mam parę spostrzeżeń, które radują moje serce – bo jest właśnie tak jak chciałam i to mi się podoba, i tak chcę się ubierać…
Czuję w tym ubiorze prostotę i minimalizm, który jest podkreślany jakościowymi ubraniami i ciekawymi dodatkami.
Stoję na przejściu i widzę pana, który jedzie na pięknym liliowym rowerze. Pan ubrany jest w białe spodnie i podkoszulek a na szyi ma szal w kolorze roweru… zrobiłam ŁAŁ na ten widok!
Pani lat ok. 70-ki ma czarną, długą (w stylu bombki) sukienkę na ramiączkach i super kolorową opaskę na głowie, która się fajnie komponuje z jej siwymi włosami i kolorowymi butami.
Takie ubiory odbieram jako logiczną całość.
Nie widzę też tzw. golizny na ulicach. W miejscach do tego przeznaczonych (nawet w centrum stolicy), na pomostach to nawet opalenie topless wchodzi w grę ale poza tymi miejscami jakoś tak skromnie.
Niekiedy miałam poczucie, że jestem za kolorowa na tutejsze standardy. Nawet usłyszałam podczas rozmowy z Panem w Muzeum Christiana Andersena, że po wyglądzie od razu wiedział, że trzeba do mnie po angielsku zagadać… podsumowując wyszło na to, że jestem w ubiorze zbyt kolorowa na minimalistyczny, kopenhaski styl.
Jakie Ty masz wyobrażenia / doświadczenia ze skandynawskim stylem ubierania się?
2 komentarze
Wyślij komentarz
Przeczytaj też…
Dzień drugi „Tropienia stylu”
2 dzień "Tropienia stylu" „Moda przemija a STYL pozostaje” na tych słowach Coco Chanel...
Czy dzielisz swoją garderobę według pór roku?
Czy dzielisz swoją garderobę według pór roku? Zrobiłam to zdjęcie w sklepie, jeszcze podczas...
Kryteria zakupu ubrań w praktyce
Mam 5 ZASAD KUPOWANIA, które bardzo mi służą! Dziś napiszę tylko o jednej z nich, która jest...
Dzień pierwszy „Tropienia stylu”
1 dzień "Tropienia stylu" ... no to zaczynam... Dziś przedstawiam Wam co wytropiłam w pierwszym...
Dwie efektywne METODY odgracania szafy z wykorzystaniem podkategorii ubrań
Dwie efektywne METODY odgracania szafy z wykorzystaniem podkategorii ubrań Według mnie są DWIE...
Parę słów o WIESZAKACH
"KTO UŻYWA DOBRYCH WIESZAKÓW PRASUJE TYLKO RAZ" Nigdy bym nie pomyślała, że wieszaki są...
Moje początki „Tropienia stylu”
Wszystko zaczęło się w 2017 roku W 2018 rok poświęciłam trochę czasu na poszukiwaniu...
Jaka jest Twoja paleta ubrań?
Jaka jest Twoja paleta ubrań? Czytając jeden z modowych artykułów, natknęłam się na pytanie: Jakie...
Tak, to cała moja szafa i kroki jak do niej doszłam
Tak, to cała moja szafa i kroki jak do niej doszłam... Przedstawiam Wam całą moją szafę wraz...
5 zasad kupowania ubrań
Moje 5 zasad kupowania ubrań To, co kupuję w większości musi spełniać warunki, które sama...
Świetne te dwie stylizacje ze zdjęć, dla mnie absolutnie duńskie, wg mnie bliskie stylowi Jeanette Madsen. Ona też nie stroni od kolorów, jak wiele Dunek zresztą, więc nie rozumiem dlaczego zostałaś uznana za zbyt kolorową… Szczególnie super wyglądasz na tej ulicy w dzielni Andersena!
Dziękuję! To jest bardzo miłe co napisałaś☺️. Cieplutko Cię pozdrawiam.