Propozycja…

Ogarniamy Kategorię nr 2 z MetodySSP 22/12, czyli „Ubrania”. 

Powiem Wam o moim doświadczeniu i spostrzeżeniu… z perspektywy czasu zauważyłam, że wysprzątanie ubrań nie robi aż takiego problemu (jak się to wydaje na początku)… większym problemem jest nabycie umiejętności NIE KUPOWANIA w te (wysprzątane) miejsce nowych ubrań (mówię też o tych z drugiej ręki, bo mogą stać się usprawiedliwieniem, że są tańsze i dzięki temu działamy ekologicznie).

Zachęcam do DETOKSU ZAKUPOWEGO po wysprzątaniu tej kategorii. Przytrzymania się od zakupów ubrań! 

Ja przeszłam taki detoks w 2017 roku i nie pamiętam ile trwał, ale ponad 6 miesięcy (nawet majtek nowych nie kupiłam). Dlaczego nie pamiętam ile trwał?… bo ja rzadko kupuję i obecnie też chyba 4 miesiące nie kupiłam nic.

Jeśli jednak takie wyzwanie jest za trudne – ja to rozumiem – to zapraszam do przeczytania o moich 5 ZASAD KUPOWANIA UBRAŃ może to pomoże zminimalizować kupowanie i go troszeczkę ograniczyć (Tak! To prawda lubię pisać w punktach, krok po kroku opisując to, co chcę Wam przekazać?). Jak to wygląda w praktyce prezentuje na podstawie zakupionej zimowej kurtki, której poszukiwałam 2 lata.

✍️ Czekam na Wasze wnioski i co myślisz o takim detodkie zakupowym.