Moje książki Marie Kondo (jak zresztą widać na zdjęciu) mają już swoje lata. Dużo im zawdzięczam bo od nich wszystko się zaczęło – cała moja przygoda z minimalizmem i odgracanie swojego świata z nadmiaryzmu.
Pierwszą książkę, którą przeczytałam w tej tematyce to właśnie „Magia sprzątania. Japońska sztuka porządkowania i organizacji”. Nie mogłam się od niej oderwać… a odrywałam się tylko po to, aby wstać i sprzątać wg tego co przeczytałam… może oprócz dziękowania rzeczy za to, że ze mną i jest i mi służyła – bo to nie jest za bardzo moje.
„Tokimeki. Magia sprzątania w praktyce” mocno mnie poszerzyła w tym, że nie muszę układać ubrań tak jak byłam nauczona do tej pory. Poszerzyła mnie na eksperymentowanie w organizacji mojej szafy i przestrzeni.
Jak Ty odbierasz treść tych książek?
Przeczytaj też…
Przechowywanie przypraw
"Metoda klamerkowa" Jak przechowujesz PRZYPRAWY?? Jaki masz patent na to? Gdzie je trzymasz w...
Pomysł na przechowywanie łańcuszków, korali,…
Pomysł na przechowywanie łańcuszków, korali,... Wiem, że istnieje wiele sposobów na przechowywanie...
Etykietowane dozowniki
Podpisywanie dozowników Potrzebna będzie: - wytłaczarka (etykietownica). Ja swoją kupiłam na...
Ozdabianie segregatorów
Ładne etykietowanie segregatorówPomysł, którym chcę Was zainspirować bardzo fajnie prezentuje się...
Od czego zacząć…?
Od czego zacząć...? Od przyjrzenia się sobie i swojej przestrzeni, bo to ułatwia wejście w proces...
SPOSOBY na pozbycie się ubrań
SPOSOBY na pozbycie się ubrań Jakie masz SPOSOBY na pozbycie się niepotrzebnych ubrań? Jest to...
Błędne przekonania ciuchowe
Błędne przekonania ciuchowe Zanim zaczęłam ZMIANY PORZĄDKOWE... potrzebowałam rozprawić się z...
0 komentarzy