Czyżby przyszedł czas na mocne KOLORY…
Mam ciekawy etap w życiu… przychodzą do mnie chęci na: mocne kolory, ciekawe fasony i radość do ubioru! Tak wiem, że czarny, granat, brązowy to też kolory ale myślę, że wiecie o co chodzi. A zdjęcie mówi samo za siebie.
Od 2017 roku jestem w procesie minimalizowania mojej przestrzeni jak i szafy. Na samym początku około 2 lata chodziłam w ubraniach, które były w przewadze koloru czarno-szaro-niebieskiego (bo taką miałam kolorową szafę). Także takich, które chciałam znosić, aby się nauczyć (wychować), aby nie kupować ubrań bo są z promocji, tańsze, z potrzeby chwili. Robiłam sobie detoks od zakupów. Był to czas czytania książek o modzie, uczenia się materiałów i szukania swojego stylu – zaczynając od bazy kolorów podstawowych i uzupełniających. Była to niełatwa praca, ale się opłacało bo teraz zbieram jej owoce. Udało mi się wiele zmienić i raduje się tym co mam.
Kocham moją szafę i ubrania, które się w niej zawierają (choć jest niewielka, ale zacna i najważniejsze, że jest to moja szafa:)
Mam się w co ubrać.
Nie mam problemu w doborze ubrań. Wiem w czym się dobrze czuję.
Jestem wstanie spakować ubrania przed wyjazdem w parę minut.
Umiem eksponować to, co jest we mnie fajne (a nie koncentruje się na ukrywaniu tego co takie nie jest).
Umiem robić zakupy ciuchowe, które mnie satysfakcjonują na lata i nie robić tych zakupów wcale.
Przeszłam niezwykła drogę z moją szafą i teraz zauważyłam, że przychodzi czas na znalezienie „perełek” takich radosnych rozweselaczy mojej szafy!
Cieszę się na to bardzo!
Dajcie znać jakie Wy macie „szafowe perełki”? Jak taki proces wygląda/wyglądał u Was?
--- Pierwsze zdjęcie zrobione w Lizbonie (Portugalia) sierpień 2022.
Buty kupione na Vinted za 30,-zł.
Przeczytaj też…
SPOSOBY na pozbycie się ubrań
SPOSOBY na pozbycie się ubrań Jakie masz SPOSOBY na pozbycie się niepotrzebnych ubrań? Jest to...
Błędne przekonania ciuchowe
Błędne przekonania ciuchowe Zanim zaczęłam ZMIANY PORZĄDKOWE... potrzebowałam rozprawić się z...
0 komentarzy